Ale ta sigma to chociaż ma motorek w d ..... tubie i to jeszcze szybki, zdecydowanie coś co mam motorek a nie majstra śrubokręta.Z tego co wiem to lepszy od Sigmy 50-500...
Fakt że nie mam czasu i zdrowia żeby się uganiać za zwierzakami, więc AF nie może się ociągać, nigdy zresztą nie miałem w posiadaniu takiego cudeńka, ale jak mi dopieli kilka obiektywów AF bez szybkiego motorkaHSM czy AF-S to miałem wrażenie, że wyjadę ze sklepu.
Te AFSy i HSMy i USMy potrafią nieżle blądzić ale takie spacery jak robią śrubokręty to nieporozumienie.
Jedynie Canon ze swoimi AFami spisuje się nie najgorzej.
Byłem, widziałem i własnoręcznie sprawdziłem przeszlo 20 obiektywów tele tych lepszych i tych gorszych z body różnych firm więc wiem co mówię.