Słońsk
#1
Napisano 29 maja 2007 - 23:47
Podobno bardzo ciekawy teren dla amatorów fotografii przyrodniczej.
#2
Napisano 30 maja 2007 - 08:06
#3
Napisano 30 maja 2007 - 09:12
Byłem w tym roku kilka razy z Zielonej Góry. 01 i 04 maj oraz teraz w 27.05. W niedziele czekałem 2 godziny, aż minie burza ale się nie doczekałem i musiałem wracać.
Na wekend majowy widziałem: bieliki, łęczaki, bataliony, ochary, rycyk itd.. Zdjecia słabo, siedziałem w czatowni od świtu ale czatownia jest do tego nienajlepiej zlokalizowana i bardzo wysoko (domek drewniany na końcu "betonki"). Teraz myśle o wyjeździe w sobote na wieczór spanie w aucie i rano materac - siatka maskująca.
Słońsk zdecydowanie polecam.
Pozdrowienia
Tomasz
#4
Napisano 30 maja 2007 - 09:27
#5
Napisano 30 maja 2007 - 16:44
Jeśli z powodów pogodowych wyjazd nie wypali mam zamiar jechać w następny wekend może nawet zrobię tak jak wspomniał Olomir, tyle że raczej w grę jakiś hotelik by może wchodził, choć jadę busem i miejsca do spania dość to jednak zbyt wygodny już jestem, no cóż starość nie radość.
Dunadan, To właśnie po przeczytaniu tego artykułu żona oznajmiła mi że się ociągam z fotografowaniem i mam jechać, i jeśli będzie jakieś towarzystwo to ona się nawet poświęci jako kierowca i pić nie będzie. tylko mam dzięki ewentualnej "STABILIZACJI" ładne fotki zrobić.
#6
Napisano 30 maja 2007 - 18:34
Canon 7D+BG-E7, Canon 50D+BG-E2N, Canon EF 300/2.8 L IS USM, Canon TC 1.4xII, Manfrotto 055 PROB, Manfrotto 393, Skimmer
www.marcinstefanczyk.pl
#7
Napisano 30 maja 2007 - 20:27
To chyba jest najmniejszy problemJeśli chcesz focic na terenie Parku Narodowego to pewnie potrzebne pozwolenie
#8
Napisano 30 maja 2007 - 22:45
6.Fotografowanie i filmowanie przyrody i obiektów Parku dla celów profesjonalnych i handlowych wymaga zgody Dyrektora Parku i wniesienia opłaty.
W moim przypadku nie ma to miejsca.
Pozdrawiam
Tomasz
#9
Napisano 31 maja 2007 - 05:50
żona oznajmiła mi że się ociągam z fotografowaniem
gratuluje wspanialej żony
#10
Napisano 31 maja 2007 - 19:55
I myślisz że ja tak profesjonalnie i handlowo ?dla celów profesjonalnych i handlowych
Właściwie to bym chciał tylko jakoś mnie nie pali do tego profesjonalnego handlu.
Mortis A dziękuję dziękuję, żonę mam oczywiście wspaniałą, tylko ile mnie kosztowało wysiłku by tak ją wyszkolić
#11
Napisano 31 maja 2007 - 20:24
Przy okazji życzę udanych zdjęć Tobie i więcej wolności dla Żony.
#12
Napisano 31 maja 2007 - 21:00
Przy okazji życzę udanych zdjęć Tobie i więcej wolności dla Żony.
Nie myśl że jestem strasznym tyranem, no może takim tycim, tyciuteńkim.
A tak właściwie to nie wiadomo kto kogo wychowuje
niestety nie, twierdzi że bzdety wypisujemy.czy żona czytuje czasem fotoprzyrodę.pl?
ma własny i tylko do pracy, do którego ja się nie wtrybiam.Czy może już tak wyszkolona, że do komputera nie dochodzi?
Ale co tu się za bajzel zrobił, czy to takie dziwne, że moja żona wygania mnie na fotki, sama siedzi z lornetką każdą wolną chwilę i woła bym to fotografował czy tamto, a ta zaraza z fotografowaniem to właśnie od niej przeszła na mnie i gdyby aparat tyle nie ważył to sam bym nie miał czym robić zdjęć.
#13
Napisano 01 czerwca 2007 - 06:31
gdyby aparat tyle nie ważył to sam bym nie miał czym robić zdjęć.
Aaaaa... to już wiem dlaczego taką "lufę" podpięłeś . Sprytne. Samych udanych "strzalów" w Słońsku.
#14
Napisano 01 czerwca 2007 - 11:47
Ale mam złe przeczucie, że po tych opadach to dużo wody i zielsko bujne, ale pojechać trzeba, i chociaż jakiegoś gościa wynająć by dał znać gdy zaczną się jakieś przeloty lub coś innego ciekawego.
#15
Napisano 01 czerwca 2007 - 11:52
Pozdrawiam
Tomasz
#16 (Krzysztof Krahel)
Napisano 01 czerwca 2007 - 12:04
tomajk, to podobnie z moja zona. Wczesniej nie rozumiala co ja widze w tych krzakach. A teraz sama mnie wysyla, mowiac bym cos "zlapal" bo sciana w jednym z pokojow jest pusta i trzeba by mniec co powiesic Sama jest po biologii, ale jakos za ptakami nie przypada, jesli chodzi o ich obserwacie. Woli cos znacznie mniejszego - bakterie (zreszto pracuje z nimi - jako mikrobiolog )
Co do czytania fotoprzyroda.pl to nie czyta, ale raczej z braku czasu , niz checi. Choc od czasu do czasu kilka razy juz ja przylapalem na ogladaniu zdjec na forum A co do sprzetu - tu chyba nie chodzi o rozmiar "lufy" tylko o umiejetnosci...
#17
Napisano 01 czerwca 2007 - 15:44
Pogoda, hmmm z tym to faktycznie teraz nie trafisz, choć pogoda jest zawsze, tyle że raz lepsza a raz gorsza.
Właściwie to nie wiem czy to dobrze że poziom wody nisko, wspominałeś o mostach, czy właśnie z tego powodu nie ma tam ptaków i odradzano ci wycieczkę w te miejsca ?
chemik, Dlaczego piszesz że OT, rozmawiamy cały czas o wycieczce do słońska, a że motyw kobiecy się troszeczku wtrącił to nie szkodzi.
A co do lufy, to wiesz, teoria jest taka, że rozmiar nie ma znaczenia, ale w praktyce różnie to bywa
#18
Napisano 01 czerwca 2007 - 15:50
#19
Napisano 02 czerwca 2007 - 06:51
przeważnie bywa tak, że zawsze coś próbuje człowieka w domu zatrzymac, ale wystarczy noge za próg wystawić i poooniesie... i nagle wiadomo, ze warto.
Autentycznie sie wzruszylem.. Dobrze powiedziane
#20
Napisano 02 czerwca 2007 - 17:37
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych