518 odpowiedzi w tym temacie

[Mikouak]

comatus, kopiujesz warstwę, odwracasz w pionie, potem maska...
Piękne są te ptaki. Na 43 troszkę się rzuca w oczy przepalona biel.

[miszak]

comatus, kopiujesz warstwę, odwracasz w pionie, potem maska...
Piękne są te ptaki. Na 43 troszkę się rzuca w oczy przepalona biel.

No, tego sposobu nie znałem ale wiem, że jak złapiesz światło pod dobrym kątem i woda jest bez fal to odbicie wychodzi ładne

[comatus]

Mikouak, na taki sposób nie wpadłem
miszak, włąsnie z tymi falami mam najwiekszy problem - bo nawet jak ich nie ma to i tak ptaki same je tworzą. Chyba po prostu trafiam na niespokojne osobniki, które w miejscu nie potrafia wystać

[miszak]

Mikouak, na taki sposób nie wpadłem
miszak, włąsnie z tymi falami mam najwiekszy problem - bo nawet jak ich nie ma to i tak ptaki same je tworzą. Chyba po prostu trafiam na niespokojne osobniki, które w miejscu nie potrafia wystać

No wiesz, jak wiadomo to flauta jest najczęściej o wschodzie słońca. Ptaszek typu sieweczka czy inny biegus często nie zmąci wody mocno. A jeśli bardzo zależy Ci na odbicou to się tak ustaw z czatownią abyś mógł łapać ptaki na krawędzi wody. Jakąś tam czajkę wrzuciłem do BŁ właśnie z odbiciem.

[Marcin D.]

comatus, kopiujesz warstwę, odwracasz w pionie, potem maska...

Moim zdaniem to już by była zbyt duża ingerencja w zdjęcie

[Mikouak]

Koledzy, to oczywiście był żart. Absolutnie nie uznaję takich metod, a przy obróbce swoich zdjęć, nawet stempla używam bardzo rzadko.

[miszak]

Koledzy, to oczywiście był żart. Absolutnie nie uznaję takich metod, a przy obróbce swoich zdjęć, nawet stempla używam bardzo rzadko.

Eeee tam, ściemniasz, przy twojej wiedzy i umiejętnościach to nawet nie musisz w plener wychodzić, żeby ptaka zrobić

[Marcin D.]

Koledzy, to oczywiście był żart. Absolutnie nie uznaję takich metod,

Mikouak, Spokojnie, ja to właśnie tak odebrałem

Eeee tam, ściemniasz, przy twojej wiedzy i umiejętnościach to nawet nie musisz w plener wychodzić, żeby ptaka zrobić

Choć z drugiej strony miszak, dobrze prawi

[G_S]

45

46

46

[michalv]

G_S, bardzo przyemna kolorystyka zdjęć.
44 - trochę za ciasno na dole.
Trochę zniszczyłeś zdjęcia zbyt mocną kompresją.

[Mikouak]

Eeee tam, ściemniasz, przy twojej wiedzy i umiejętnościach to nawet nie musisz w plener wychodzić, żeby ptaka zrobić

No dobra, przyznaję się... ja nawet nie mam aparatu
A tak na poważnie, to nie przesadzajcie z tą wiedzą i umiejętnościami, bo jeżeli chodzi o obróbkę grafiki, to ja jestem leszczyk

michalv, ma rację, kompresja niestety psuje cały efekt, a szkoda, bo kadry fajne.

[1507]

47

[joniec]

1507, całkiem ciekawie się w tej trawie prezentuje.

G_S, jak dla mnie kolory totalnie przekłamane i nienaturalne.

[szycho]

1507, 47 =

[miszak]

Ja trochę inaczej teraz pokażę plener piskliwca. W sumie najpierw odrzuciłem tą fotę, ale ciekawe czy Wam się spodoba. Wczesnojesienny albo późnoletni piskliwiec.

48

[TOMeS]

48. podobają mi się bardzo tego typu "minimale". Trochę światełko ostre, wyprały się szczegóły na piórkach, ale tło, środowisko, rozmycie i moment super.
Perspektywa dobra.
Jaki miałeś czas bo fajnie pokazamy ruch łapki i jaka ogniskowa?

[miszak]

500mm 1/250. Crop 80%. No niestety ostro zaświeciło ale dzięki temu barwy tła ożyły i dlatego to mnie przekonało do tej foty. Zastanawiam jak on biegł bez rozpryskiwania wody?

[Girdian]

miszak, gratuluje fajnej foty.

[miszak]

W sierpniowe popołudnie na plaży w sąsiedztwie Narwi wykopałem sobie grajdołek. Nie żeby zaraz się opalać. Ułożyłem się aby ustrzelić naszego lęgowego, typowo nadrzecznego, brodźca czyli piskliwca. Leżę tak sobie. Duszno, parno, światło znika bo idzie burza i zbliża się powoli wieczór a komary tną niemiłosiernie. No ale słyszę nad sobą furkot skrzydeł jednoznacznie wskazujący latającą siewkę. Za chwilę słychać ten "piskliwy" głosik. Ptaszek wdzięcznie wylądował jakieś 12-15m przede mną i zaczął czynić popołudniową toaletę. Wkopałem się zagłęboko i na zdjęciu wychodził mi bez "podwozia". Czyścioch jeden ponad pół godziny się przygotowywał do... do wyruszenia i sprawdzenia co to jest to błyszczące kółko w środku rury w plamy moro. Znienacka ruszył ostro na mnie. No i ten pochód udało mi się jakoś tam udokumentować. W sumie to i tak jestem zadowolony, ze moim samsungowym AFem jakoś dałem radę. Nie zarzucajcie centralności bo to kadry 100% w celu pokazania dystansu. Drugie zdjęcie może 99% bo wyprostowane o 1 stopień. Zdjęcie w wodzie się nie zmieściło bo by były 4 w poście. Doszedł do mnie na ok. 1,5m i stał z głową pod skrzydełkiem ok. 15m. No i co? Trzeba było mieć kompakta w kieszeni

49

50

51

[Qelka]

50