16 odpowiedzi w tym temacie

[kacpero]

Jest już temat pszczoły ale to jest taki reportażyk więc zakładam nowy.

1. Na początku są jajeczka złożone przez królową (pszczelarze mówią matkę). Matka w środku sezonu może składać nawet 2,4 tyś. jaj na dobę.
[img][img]http://images30.fotosik.pl/33/f8d4e14a0f350f5b.jpg[/img][/img]

2. Po 3 dniach od złożenia jaja wylęgają się larwy zwane u pszczół czerwiem.
[img][img]http://images29.fotosik.pl/33/a3b6d37a6f9e564f.jpg[/img][/img]

3. Larwy karmione są przez robotnice "karmicielki". Przez pierwsze 3 dni larwy dostają mleczko pszczele wydzielane przez specjalne gruczoły, później otrzymują miodzik zmieszany z pyłkiem. Karmicielki odwiedzają każdą larwę nawet do 1300 razy w ciągu doby pilnując żeby niczego jej nie zabrakło. Komórki sa dość głębokie dlatego przy karmieniu "zanurzają" się prawie w całości.
[img][img]http://images26.fotosik.pl/33/6625fc592078eca9.jpg[/img][/img]

4. Kiedy larwy napęcznieją tak że prawie nie mieszczą się w komórkach, zaczynają prząść kokonki i są zamykane przez robotnice wieczkiem z wosku. Dla mnie wygląda to jak fabryka.
[img][img]http://images23.fotosik.pl/33/c7d748a4b98d0074.jpg[/img][/img]

5. Po 21 dniach od złożenia jaja wykluwa się młoda pszczoła i zabiera się do pracy
[img][img]http://images30.fotosik.pl/33/9f18c895763a6920.jpg[/img][/img]

6. Robotnice w zależności od wieku i aktualnej sytuacji mają podział prac. Są karmicielki, woszczarki, przerabiają przynoszony nektar i pyłek, zbieraczki, strażniczki itp
Są też zwiadowcy, których zadaniem jest znajdywanie pożytków - dużej ilości nektarodajnych i pyłkodajnych roślin. Zwiadowca który znalazł coś dobrego opija się nektarem i leci do ula podzielić się z innymi zbieraczkami. Częstuje zbieraczki i wykonując specjalny taniec wskazuje im kierunek i odległość do pożytku:
[img][img]http://images29.fotosik.pl/33/b2ba5a04c9d2553d.jpg[/img][/img]

7. Zbieraczki wyruszają w pole we wskazanym kierunki i przynoszą pyłek:
[img][img]http://images23.fotosik.pl/33/924f4b8ca5859b17.jpg[/img][/img]
Po powrocie obciążona zbieraczka posila się miodkiem.

8. i nektar
[img][img]http://images28.fotosik.pl/46/48b0f707e7188d60.jpg[/img][/img]

9. Strażniczki siedzą na ściankach ula i na wylotku. Chronią gniazdo przed rabunkiem innych pszczół i wtargnięciem innych intruzów:
[img][img]http://images23.fotosik.pl/33/fd1eed5baf9ac826.jpg[/img][/img]

Inni intruzi:
10. osa złodziejka
[img][img]http://images27.fotosik.pl/33/90507213c87af34c.jpg[/img][/img]

11. Szerszeń, największy wróg pszczół wśród owadów
[img][img]http://images29.fotosik.pl/33/d9b27f1ebf4cfdec.jpg[/img][/img]

12. Pszczelarz. Czyli ja we własnej osobie.
[img][img]http://images29.fotosik.pl/33/2d4483b2245d31e1.jpg[/img][/img]

Uprzedzam pytania które zadano mi na innym forum. Wszystkie zdjęcia oprócz ostatniego robione Olympusem E-1 i ZD50mm macro, ostatnie D50

Życzę miłego czytania i oglądania.

[michalv]

Niesamowity raportaż! Dzięki Kacpero i życzę udanego miodobrania

[Dunadan]

wspaniała seria! szkoda że nie mogłeś tego sfilmować

[TomekP]

Duża seria, podabają mi sie 2 i 3. Aha lubię miodek!

[Mortis]

..skarbnica wiedzy

[matzone]

Fantastyczne fotki i opis. Mam nadzieję, że to nie koniec sprawoazdania.
Pozdrawiam

[chemik]

Wspaniała seria, naprawdę bardzo dobrych zdjęć. Co prawda na nie których widać szumik, ale to tylko mały nieistotny szczegół. Sam pracuje w jednym z państwowych laboratoriów, gdzie sie bada miedzy innymi miody. Ja do tej pory miałem wiedzę o miodzie głownie od strony chemicznej. Teraz wiem jak ta "fabryka" funkcjonuje.
kacpero mam nadzieje, że w razie czego będę mógł liczyć na pomoc od Ciebie, gdyż przygotowuje się do egzaminu na rzeczoznawce

[Elvie]

kacpero, gdyby to ostatnie zdjęcie zobaczył mój Dziadek-pszczelarz to na pewno by powiedział - "Po co mu te rękawice??"
Fajnie opisane
Ach, miodzik prosto z miodarki - pychaa

[kacpero]

kacpero, gdyby to ostatnie zdjęcie zobaczył mój Dziadek-pszczelarz to na pewno by powiedział - "Po co mu te rękawice??"

1. Propolis niszczy skórę
2. Pszczelarza pracującego bez rękawic poznasz z daleka po....brudnych rączkach. Ciężko pozbyć się kitu z rąk.

[ricosz]

Świetne zdjęcia i pouczający reportaż. Więcej takich na forum np. z życia mrówek. Tylko kto hoduje mrówki

[Elvie]

Dzięki za uświadomienie Przecież mam pasiekę to wiem
To pytanie nie należało do poważnych, tylko tak mi się z Dziadkiem skojarzyło

[kacpero]

Dzięki za uświadomienie Przecież mam pasiekę to wiem
To pytanie nie należało do poważnych, tylko tak mi się z Dziadkiem skojarzyło

Trzeba było tak od razu.
Kiedyś będąc początkującym pszczelarzem wziął mnie jeden starszy pan i chciał pochwalić się przed młodym jak to się pracuje bez rękawic. Otworzył pierwszy ul i pech chciał że trafił na rodzinę bez matki. Usłyszałem tylko "spierd....aj" pszczelarz rzucił wszystko i uciekł do pracowni. Od tamtej pory jak ktoś mi mówi że pracuje bez rękawic to

[Paweł]

Kacpero, świetnie zrobiony reportaż, widać, ze do tego trzeba było pszczelarza-fotografa, no cóż nie wtajemniczonym i nie posiadającym odp. stroju raczej trudno otwierać ule . Uwielbiam takie szczegółowe i długotrwałe obserwacje owadów zamiast "pięknych fotek na kolorowym kwiatku".

Szczególnie podoba mi się wychodzenie z młodej pszczółki z komórki. Zdjęcia jaj i larw w plastrze trzeba by jakoś zrobić inaczej, albo nawet zmontować z dwóch osobnych fotek, bo jakoś razi ten nieostry i prześwietlony w stosunku do reszty brzeg plastra. Wiem, że to trudne, bo ostatnio próbowałem fotografować larwy osy klecanki w plastrze. Na pewno trzeba dalej odsunąć oświetlenie, wtedy zniweluje się różnica odległości pomiędzy brzegiem a dnem komórki i będzie równiejsze naświetlenie - jakoś mam wrażenie, że lampa była na wysokości brzegu obiektywu i brzeg plastra za mocno się naświetlił.

Przy karmieniu larw aż prosiło by się zdjęcie w przekroju plastra, bo tak widać tylko pszczele zadki, ale nie wiem, czy to jest wykonalne i czy chciałbyś tak ingerować w plaster.

Na 6 brakuje ostrości na obu wymieniających się pokarmem pszczołach

prosimy o jeszcze !!!!

[kacpero]

Paweł, nie używałem lampy. W ogóle jestem przeciwnikiem doświetlania zdjęć przyrodniczych. Te zdjęcia były robione w pełnym słońcu bo tylko w takim świetle można uzyskać odpowiednio krótkie czasy aby "zamrozić" pszczoły.
Zdjęć mam coraz więcej, więc może w chwili wolnego czasu jeszcze coś sklecę. Na razie niestety mało siedzę przed komputerem bo czasu coraz mniej na zdjęcia. Już niedługo przyjdą jesienne szarugi a wtedy pszczółkom już się nie przeszkadza. Wtedy będzie można zająć się dokładną obróbką i analizą zdjęć.
Pozdrawiam.

[Roby]

kacpero, świetny reportaż przeczytałem i obejrzałem z prawdziwym zaciekawieniem

[Paweł]

kacpero, zwracam honor, jak robileś bez lampy (wydawało mi się, że widze odbicia ) to wyszło bardzo dobrze, jeśli idzie o głębie ostrości itp. A krawędź plastra musiała się prześwielilić, bo wyciągałeś szczegóły "z dna". Jednak z lampą by się to zrobiło lepiej, jednak do makro i takich skal powiekszenia się to przydaje.

Widzę, że podobnie jak ja więcej ganiasz za ciekawymi scenami niż obrabiasz fotki na kompie

[pautouppy]

The findings suggest David Cameron, whose party relies more on millionaire donors than Labour, is more vulnerable than Ed Miliband when engaging in party political attacks over funding buy cialis with paypal Tablets for oral use may include the active ingredients mixed with pharmaceutically acceptable excipients such as inert diluents, disintegrating agents, binding agents, lubricating agents, sweetening agents, flavouring agents, colouring agents and preservatives