767 odpowiedzi w tym temacie

[BlueDun]

211.

[Halina]

Ho, ho, saga rodu Paphiopedilum?

Teraz to Paphiopedilum tranlienianum, też rarytasek! Mam i micranthum i tranlienianum, ale mi jeszcze nie kwitły

[BlueDun]

:->

212.

[Halina]

To rodzaj Lycaste, Arateusz może zna dokładną nazwę, on się w ogóle lepiej zna

Troszkę bym wolała więcej ostrości. A tło już przypomina moje

[Magnum43]

Niestety Blue Dun na foto 212 poległeś To nic osobistego to tylko krytyka zresztą wiesz o tym......

[BlueDun]

Niestety Blue Dun na foto 212 poległeś

nie ja tylko fota , lżej mi będzie jak sobie tak wytłumaczę

[Halina]

Hmm, jak Magnum43 włączył się w storczykową dyskusję, to koniec żartów

BlueDun, faktycznie, jak porównać to Lycaste z poprzednimi kilkoma Paphiopedilum...

[Magnum43]

Hmm, jak Magnum43 włączył się w storczykową dyskusję, to koniec żartów

Po prostu wiem na co kolegę BlueDuna stać .....na zielsku nie znam się kompletnie ...żeby nie było że się wymadrzam

[Halina]

Magnum43,

na zielsku nie znam się kompletnie

w tym wątku jest paru takich, co się na gatunkach nie znają, ale zdjęcia niezłe robią.
Nie masz tam jakiegoś Phalaenopsisa w domu??? Teraz prawie każdy ma Przyczyń sie do rozwoju wątku

[Magnum43]

Nie masz tam jakiegoś Phalaenopsisa w domu???

Mam i owszem ale dla dobra botaniki nawet nie usiłuję fotografować
Pozdrawiam zielarzy ... zioło jest cool .....

[Halina]

zioło jest cool .....

Wiesz, ja niedawno wybrałam się do OBI dokupić świetlówkę do orchidarium i naiwnie tłumaczyłam pani, że potrzebuję dla roślin. A ona podała mi jedną z konspiracyjnym uśmiechem mówiąc "przy tych zioło najlepiej rosnie"

dla dobra botaniki nawet nie usiłuję fotografować

Trudno, będziemy sami ciągnąć ten wózek

[BlueDun]

Atmosfera sie rozluzniła , to ja to wykorzystam , i dam coś na ruszta satyry

213.
a'la Jacek Gmoch



214.
kiczorek , ale w złotym podziale , też kiczowatym w dzisiejszych czasach .

[Magnum43]

Atmosfera sie rozluzniła , to ja to wykorzystam , i dam coś na ruszta satyry

No proszę uderz w stół... .....

[Halina]

Ten żółty kicz to Oncidium, a blik jak księżyc w pełni... Romantycznie się zrobiło

[Dunadan]

BlueDun,

a'la Jacek Gmoch

ale w złotym podziale , też kiczowatym w dzisiejszych czasach .

Czy ja swiem? to zalezy czy użyty sztampowo czy z pomysłem.

[Halina]

Dunadan i Roby też. Dobrze, że mi się przypomniało!
Do podlewania Waszych storczyków najlepsza jest woda destylowana zmieszana z kranową. W ostateczności przegotowana.

Ja po destylowaną jeżdżę do Łomianek . Najtańsza w Warszawie...

[Dunadan]

Halina, żartujesz ale destyolwana... no... jak sama nazwa wskazuje nie ma nic, przynajmniej w teorii - jest jałowa, co więcej wypłukuje ew. mikroelementy na zasadzie osmozy... Czemu więc akurat destylowana?

[Halina]

Przecież napisałam - destylowana zmieszana z kranową . Albo destylowana zmieszana z odpowiednią ilością nawozu.
A najlepsza jest niezanieczyszczona deszczówka! Taką wodę, ubogą w składniki, storczyki mają w naturze, jako epifity.

My, storczykarze mierzymy konduktometrem przewodność wody (w mikrosiemensach) i podlewamy wodą, która ma nie więcej niż 200.

Tym, którzy zaczynają, żeby ich nie przestraszyć, mówi się, że można podlewać wodą przegotowaną. Przy gotowaniu wytrąca się część składników mineralnych, więc lepsza taka niż kranowa.

[Dunadan]

Halina, ah, no to teraz rozumiem... ale woda w Wawie i w Tomaszowie jest zupełnie inna - nasza ( tomaszowska ) jest o wiele bardziej czysta. Ale przekażę mamie.

[arateusz]

nie destylowana a demineralizowana