Piękne zdjęcia. Jestem pod niesamowitym wrażeniem.
Niedźwiedź - Ursus
#381 (Robert Uznajowski)
Napisano 12 września 2018 - 15:08
#385 (Andrzej Myczkowski)
Napisano 31 października 2018 - 11:48
laszlo111 fantastyczne kadry
#386 (Szymon Bartosz)
Napisano 13 kwietnia 2019 - 19:14
#387 (Łukasz Drobot)
Napisano 14 kwietnia 2019 - 13:59
Użytkownik lukasz.drobot edytował ten post 14 kwietnia 2019 - 13:59
#388 (Szymon Bartosz)
Napisano 14 kwietnia 2019 - 15:04
Szymon super
dzięki
Podchód czy wyczekane gdzieś w dobrej miejscówce?
Przestałem próbować podchodów bo za dużo hałasu robię przy każdym kroku. Jedynie w deszczu umiem poruszać się bezszelestnie. Siadam przy naturalnych osłonach i czekam aż coś się zagapi i podejdzie do mnie. Oba powyższe miśki udało się zrobić właśnie w taki sposób po prostu siedząc pod drzewem.
Użytkownik laszlo111 edytował ten post 14 kwietnia 2019 - 15:06
#389
Napisano 14 kwietnia 2019 - 18:52
po prostu siedząc pod drzewem
No proszę jakie to łatwe... Tylko wybrać odpowiednie drzewo i już.
laszlo111 - piękne zdjęcia.
#391
Napisano 15 kwietnia 2019 - 12:08
#392
Napisano 15 kwietnia 2019 - 12:20
#393 (Przemek Zięba)
Napisano 15 kwietnia 2019 - 12:38
Taki misio to węch ma wyśmienity - nie wyczuł Cie z takiej odległości? Trochę to ekstremalne doświadczenie. No chyba, że ktoś potrafi szybciej niż misio wspinać się po drzewach.
#394 (Szymon Bartosz)
Napisano 15 kwietnia 2019 - 13:01
W takim razie zdjęcie ukradzione bo nic o tym nie wiem. Podpisali przynajmniej?
W sieci jest artykuł o ataka niedźwiedzia na człowieka w Bieszczadach. Artykuł jest udokumentowany zdjęciem nr 107 z tego wątku.
Wydaje mi się, że zwierzęta nie są w stanie utrzymać przez całą dobę pełnej koncentracji. Zdarza im się zagapić lub zlekceważyć zagrożenie. Jelenie i wilki też mają świetny węch a kilkukrotnie podchodziły do mnie na kilka/kilkanaście metrów. Ale to są wyjątkowe sytuacje. Biorąc pod uwagę ile czasu spędzam na oczekiwaniu to na prawdę bardzo rzadko udaje się cokolwiek sfotografować. Zazwyczaj wracam z niczym bo albo zostaję wyczajony albo po prostu nic nie przechodzi tam gdzie czekam.
Taki misio to węch ma wyśmienity - nie wyczuł Cie z takiej odległości?
Kilka razy miałem wrażenie, że gdy zwierz zorientował się, że podszedł do mnie bardzo blisko to zrobiło mu się głupio że dał się tak przechytrzyć. Po nagłym zaskoczeniu nie uciekają wtedy w popłochu tylko odchodzą spokojnie udając, że od początku mnie widziały.
#396 (Przemek Zięba)
Napisano 15 kwietnia 2019 - 19:55
Fajne spotkanie - przyznam, że odczuwałbym przynajmniej niepokój, zwłaszcza, że na ucieczkę z moim kolanem po kontuzjach i czterokrotnym zerwanym więzadłem MCL nie miałbym szans Żywcem bym się pożreć nie dał.
Bywa, że zwierzęta czasami nie są zaniepokojone, przyznaję, bywały i bobry które przechodziły bez paniki 5 metrów dalej i lisy praktycznie bez stresu odchodzące spokojnie bez paniki. Ale misio to misio....W ubiegłym roku przemknął taki w okolicy Bystrego tylko tyłek widziałem i ślad zostawił, ale zwiewał raczej szybko...
110.
Brown bear track Bieszczady Mts. Poland by Przemysław Zięba
#397 (Kaja)
Napisano 04 czerwca 2019 - 12:28
@PREM też miałam spotkanie ze śladem misia... w Bieszczadach. Bardzo szybko wracałam na kwaterę, oj baaardzo
Potrzebujesz pomocy w zwalczeniu łupieżu pstrego? Pomoże Ci w tym Pityver https://poznajpityver.pl/
#400 (Szymon Bartosz)
Napisano 06 czerwca 2019 - 18:51
Tak ale bywały bliżej.
Chyba dość blisko był ?
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Niedźwiedź |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych