Czy ktoś z Was wie gdzie w Krakowie lub najbliższych okolicach mógłbym zanieść do wywołania film średnioformatowy, konkretnie 6x6 120-tka.
Sprawa jest o tyle skomplikowana, że film przeleżał w aparacie jakieś 20 albo nawet 30 lat więc podejrzewam, że wywoływanie może być albo bardzo trudne i pracochłonne lub wręcz niemożliwe
Oczywiście gdyby okazało się, że coś na nim jest i przetrwało to chciałbym też zrobić odbitki
Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem