Panowie nie lubie rano wstawać bo póżno chodzę spać za to mam dużo wolnego czasu przed i popołudniu. Pytanie moje brzmi czy jest sens chodzić lub siedzieć z aparatem po południu gdzieś przed lasem lub w lesie? I chciałbym poznać wasze historie jak wy ile razy w miesiacu chodzicie o jakiej porze jakie sa plusy i minusy i czy wolicie siedzieć zamaskowani czy z podchodu focić?
Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem