Ja używam bądź nie stabilizacji ze statywem w zależności od czasu. Jeśli światła wystarcza mi na czasy rzędu 1/1000 na 500mm to ją wyłączam, jeśli jednak robię np sóweczkę w lesie a z racji szkła F5.6 żeby zachować niskie ISO muszę mieć czasy do np 1/160 przy kadrach statycznych wówczas włączam stabilizację bo szkoda tracić kadry przez poruszenia
Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem