Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Lisor

Rejestracja: 04 lip 2010
Poza forum Ostatnio: 31 paź 2013 18:19

Moje posty

W temacie: Gimbal do ciężkiego zestawu.

10 października 2013 - 07:39

... wtrącę swoje trzy grosze w temacie jakości koreańskich głowic gimbalowych - u koleżki, który intensywnie fotografuje obiektywem 600 mm po niespełna roku nie można skutecznie obiektywu zablokować- opada / sam widziałem/. Ja swoją kołyskę sprzedałem, bo mi  nie pasowała jej obsługa. Wróciłem do Manfrotto HD.


W temacie: 7d

02 sierpnia 2013 - 22:00

... obejrzałem swoją zbroję i faktycznie kółka oraz okienko górnego wyświetlacza i wyłącznik są odsłonięte. Wydaje mi się, że nie ma hermetycznego pokrowca na puszkę. Trza iść na kompromis; mniej wilgoci, piachu i urazów mechanicznych - tyle daje zbroja. Wg mnie warto.
Ja np cały sprzęt noszę w normalnym turystycznym plecaku Campusa. Kiedyś miałem dedykowany do EF 500 z akcesoriami, pusty sam ważył 2,8 kg a gdzie klamoty.
Kupiłem długi, workowaty i cieszę się z większej mobilności. Zarzucam go na plecy, siadam na motorek i hajda do lasu. Tyle w temacie zbroi ode mnie. Polecam.

W temacie: 7d

01 sierpnia 2013 - 22:34

...Qelka.Mnie tam nigdy puszka się nie zapiaszczyła, co innego polar.

Sama zbroja jest teoretycznie bryzgoszczelna i piaskoszczelna - wszystkie guziki i pokrętła są zakryte . Oczywiście aparat należy chronić i np nie zostawiać go niewytartego po pracy na deszczu, o czym mój kolega od prof. Nikona zapomniał lub mu się nie chciało / i aparacik po nocnym wypoczynku uległ awarii /. Jak to kiedyś powiedział Lenin - zaufanie to dobra rzecz, ale jeszcze lepszą rzeczą jest kontrola...

Ja tam ten produkt polecam. Faktycznie chroni, no i aparacik się nie kanceruje, co ma niebagatelny wpływ na późniejszą cenę przy odsprzedaży.

W temacie: 7d

01 sierpnia 2013 - 17:00

... osobiście używam tego pokrowca / zbroi/ dwa lata. Jeno trza zważać, żeby deszczyk nie pozostał pod gumą, bo aparacik może zamoknąć. No chyba, że ktoś ma wersję profesjonalną i na wilgoć cznia. Chociaż znam właściciela profesjonalnego Nikona, który to niestety musiał wysłać puszkę do serwisu - nie wysuszył - zamokła. Naprawa wyniosła ponad dwa tysiące :-) .

W temacie: Filmowanie lustrzanką.

14 maja 2013 - 16:56

... dziękuję za logistyczne wsparcie. Za chwilę jadę do lasu. Może uda mi się trafić na lochę z warchlakami lub kila łań, w tle z sarnami i dumnie kroczącymi żurawiami.