maja.fajkowska

Fakt, zarówno rzeczka jak i zdjęcia piękne. 

Fotki są robione na dniach, czy to jakieś Twoje archiwalne?

Na sylwestra wypad w góry i potem prawie tydzień urlopu. Aż mnie naszła ochota na grasowanie z aparatem

Alpy - moje marzenie, a Ty piszesz  "a w sierpniu znów Alpy". Widzę, że czas zacząć realizować te marzenia, a nie tylko czytać i zazdrościć

@JK, a powiedz mi, czy taki rysnek jest bardzo trwały?
Pytam, bo kiedyś zamawiałem z allegro właśnie wypalane w piekarniku i po 2-3 miesiącach zaczęły schodzić przy zmywaniu.

Udostępnianie obrazu przez w.w. serwisy wydaje się najprostszym rozwiązaniem.

Z tego drugiego nie korzystałam, ale worldcam strasznie zacinał mi obraz (to było jakieś pół roku temu - od tamtej pory może już coś poprawili).